|
Jan Matejko, Ociemniały Wit Stwosz z wnuczką, 1865 |
Na obrazie Jana Matejki widzimy ociemniałego Wita Stwosza z wnuczką. Czy Wit Stwosz stracił wzrok? Jak do tego doszło? Po wykonaniu Ołtarza Mariackiego w Krakowie oraz paru innych zamówień Stwosz w 1496
przeprowadził się z powrotem do Norymbergi. W następnych latach, prawdopodobnie na skutek zmowy
dwóch kupców norymberskich, Stwosz wplątał się w poważne kłopoty.
Pożyczył dużą kwotę pieniędzy jednemu z nich – Hansowi Starzedlowi –
który wkrótce zbankrutował. Stwosz, nie mogąc odzyskać należnej mu sumy
przed sądem, w marcu lub kwietniu 1503
podrobił weksel, na którym postawił fałszywy podpis i pieczęć.
Fałszerstwo zostało wykryte, a artysta schronił się do klasztoru karmelitów,
gdzie zakonnikiem był jego syn. Przebywając w klasztorze doszedł do
ugody w sprawie weksla z jego wystawcą; ugoda ta jednak nie uchroniła go
od odpowiedzialności z oskarżenia publicznego za fałszerstwo.
Opuściwszy klasztor został zatrzymany 16 listopada 1503 przez straż miejską i osadzony w więzieniu. Stwosz uniknął kary śmierci lub oślepienia dzięki wyjednanemu przez zięcia wstawiennictwu biskupa Würzburga Wawrzyńca z Bibra i rycerza frankońskiego Betza von Romrodt. Karę ograniczono do wypalenia mu 4 grudnia 1503
rozgrzanym żelazem piętna na obu policzkach i nakazania nieopuszczania
miasta do końca życia. Zatem Matejko wprowadził nas w błąd? ;)
Ciekawa teoria mówiąca o tym, że Wit Stwosz stracił wzrok. Obraz oczywiście piękny:)
OdpowiedzUsuń