czwartek, 23 kwietnia 2015

Na etapie, Kazimierz Alchimowicz

Kazimierz Alchimowicz, Na etapie, 1894
Po powstaniu styczniowym wielu jego uczestników zostało skazanych na zesłanie na Sybir. Wraz z nimi na wygnanie udawały się często ich żony i rodziny. Na katorgę, do przymusowej pracy w kopalniach lub na zesłanie w ciężkich warunkach bytowych Syberii skazano wówczas około 40 tys. osób. Kazimierzowi Alchimowiczowi jako powstańcowi styczniowemu i zesłańcowi tematyka ta musiała być szczególnie bliska. Obraz Na etapie ukazuje epizod z postoju zesłańców podczas wędrówki na Syberię. Przedstawia wnętrze baraku zbudowanego z grubych pali drewna, z wąskim zakratowanym oknem. Na środku izby siedzi młoda kobieta w kożuchu i chuście na głowie. Tuli do siebie malutkie, śpiące dziecko, trzymając zarazem w dłoni modlitewnik. Po jej prawej stronie leży niebieski tobołek, zapewne zawierający cały jej mizerny dobytek. Za plecami kobiety stoi oparty o grube drewniane drzwi mężczyzna w beżowo-brunatnym szynelu, skulony z zimna, wykorzystuje krótki odpoczynek w tułaczce, by na chwilę przymknąć oczy. Posługując się w przedstawionej scenie schematem kompozycyjnym właściwym wyobrażeniom Świętej Rodziny w stajence betlejemskiej, Alchimowicz sakralizuje swoją wizję odpoczynku zesłańców sybirskich i obdarza ją mesjanistyczną wymową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz