wtorek, 24 maja 2011

Tragiczna obrona Olsztyna

Kazimierz Alchimowicz, Obrona Olsztyna
W 1587 r. zamek Olsztyn, położony w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, atakowany był przez wojska austriackie arcyksięcia Maksymiliana, pretendenta do tronu polskiego. Dowódcą załogi był wówczas starosta Kacper Karliński. Jego porwany kilkumiesięczny syn wraz z piastunką wystawiony został pod zamek na pierwszą linię ognia. Obrona się powiodła, z poświęceniem jednak życia syna dowódcy. Doszło też do zniszczeń zamku. Obraz przedstawia tragiczny moment, kiedy dowódca zapala lont armaty, rozpoczynając obronę twierdzy, narażając na śmierć swego syna.

1 komentarz:

  1. Widać matkę dziecka, błagającą męża na kolanach żeby tego nie robił. On jednak z rozmysłem i spokojem zapala lont... Porażająca scena.

    OdpowiedzUsuń